Jak wiadomo, planowanie jest kluczowym elementem podróży do Australii. Kraj ten jest ogromny, a warunki pogodowe różnią się w różnych jego częściach. W związku z tym, warto odpowiednio wcześnie zaplanować wyjazd. Zazwyczaj poradniki podróżnicze skupiają się na rekomendowanych miejscach do odwiedzenia w Australii. My postanowiliśmy zrobić jeden wyjątek i stworzyć listę miejsc: gdzie NIE pojechać w Australii.
Moja lista opiera się na popularnej trasie wschodniego wybrzeża Australii. Założyłem, że średni czas podróży po Australii wynosi około 3 tygodni. Priorytetem jest kontakt z naturą, a nie zwiedzanie australijskich miast.
Lista ta powstała także na podstawie planów podróży naszych podróżników, ich osobistych doświadczeń oraz komentarzy. Dokonałem ostatecznej selekcji opierając się na własnych doświadczeniach i wyobrażeniu Australii, które chciałbym przedstawić rodzinie, przyjaciołom oraz wszystkim marzącym o wartościowej podróży przez ten kraj.
Numer jeden – Gold Coast
Gold Coast – To miejsce może być rozczarowujące. Wysokie wieżowce i hotele przy plaży wyglądają imponująco na zdjęciach. Gold Coast starało się być australijską wersją Miami, co nie wyszło. Jeśli szukasz klimatycznych, lokalnych i unikatowych atrakcji, to targi uliczne w innych miastach Australii są lepszym wyborem. Ten na głównej promenadzie w Surfers Paradise jest kiepski i jednocześnie słabą reklamą tego kierunku. Gold Coast jest popularne wśród studentów i backpackersów, a wieczorem centrum miasta zamienia się w imprezową strefę. Jednak brakuje tu dobrych i godnych polecenia restauracji. Jeśli chcesz spędzić czas w okolicach Gold Coast, lepiej udaj się do pobliskich parków narodowych. Rozważ wizytę w Springbrook czy Tamborine, lub odwiedź ładniejsze miasto Brisbane
i wyspę North Stradbroke (Straddie).
Manly (Sydney)
Manly znajduje się w północnej części Sydney, po drugiej stronie zatoki. Jest często wymieniany jako obowiązkowy punkt na mapie miasta, ale w rzeczywistości jest mniej urokliwy, niż się spodziewasz. Promenada w Manly przypomina zatłoczoną, polską nadmorską miejscowość (i tą z kategorii mniej urokliwych) w szczycie sezonu. Jeśli chcesz podziwiać operę z innej perspektywy, polecam wybrać się do promem miejskim Watsons Bay, gdzie można spacerować przez park narodowy i podziwiać panoramę miasta. Jeśli interesują Cię surferzy, udaj się na Bondi Beach i podziwiaj falę surferów wzdłuż wybrzeża od Bondi Beach do Coogee, który zmierzają się z falami Morza Tasmana.
Miejsce numer trzy – Cairns
Cairns to miasteczko na północy stanu Queensland jest znane na całym świecie jako punkt wypadowy do Wielkiej Rafy Koralowej. W sezonie codziennie tysiące osób wypływają na rafę z Cairns. W te same miejsca na rafie. Jednak samo miasteczko nie jest interesujące. W pobliżu znajdują się mniej zatłoczone i bardziej urokliwe miejsca, które przypominają tropikalny klimat regionu, niż zabudowany Cairns. Moim zdaniem Cairns zasługuje, by znaleźć się na liście miejsc, gdzie nie pojechać w Australii. Jeżeli chcesz odkryć zakątki najstarszego lasu deszczowego na świecie, zobaczyć kazuary w ich naturalnym środowisku i planujesz wycieczkę na Wielką Rafę Koralową, skontaktuj się z nami.
Stolica Australii Canberra
Canberra -miasto polityków i studentów. Jeśli nie interesujesz się polityką ani historią, możesz bez wyrzutów sumienia ominąć to miejsce. Do Canberry nawet nie jest po drodze z Melbourne czy Sydney, więc szkoda dodatkowych kilometrów. Zamiast podróżować do stolicy Australii, lepiej wybrać trasę wzdłuż wybrzeża, odwiedzając takie piękne miejsca jak park narodowy Jervis Bay z plażą Hyams Beach. Tutaj znajduje się podobno najbielszy piasek na świecie, według wielu naukowców.
Darling Harbour (Sydney)
Darling Harbour To kolejna dzielnica Sydney, która nie jest godna polecenia. Sydney jest często uwzględniane w planie podróży po Australii i warto tu spędzić chwilę – to jedno z najpiękniej położonych miast na świecie. Jednak Darling Harbour to gorszy wybór. Jest bardziej azjatyckie niż australijskie. Restauracje są przeciętne lub słabe, a poza kilkoma typowymi atrakcjami turystycznymi, takimi jak muzeum figur woskowych czy oceanarium, nie ma tu wiele do zobaczenia. Jeśli wybierasz się na Sylwestra do Australii i Sydney, to z Darling Harbour wyruszysz w rejs po zatoce, by podziwiać fajerwerki. W innym scenariuszu polecam odwiedzić takie dzielnice jak Coogee, Bronte, Newtown, Potts Point, Balmain czy Surry Hills.
Priorytet – zaplanuj podróż po Australii
Podróż po Australii wymaga odpowiedniego planowania z uwagi na ogromne odległości i różnorodność kraju. Wybór miejsc do odwiedzenia zależy od twoich zainteresowań, stylu podróżowania i towarzystwa.
Wierzę, że warto usłyszeć i poznać czyjąś perspektywę. Sprawdzić czy warto, kiedy i dlaczego wybrać się w konkretne miejsca. Mam nadzieję, że ta krótka lista miejsc, gdzie nie pojechać w Australii będzie pomocna.
Jeżeli jesteś na etapie planowania podróży lub na etapie decyzji kupna biletu do Australii, masz z pewnością mnóstwo wątpliwości. Nie wiesz na jakie miejsca się zdecydować, ile czasu spędzić w danym regionie, jak tam się dostać.
Jeśli potrzebujesz dodatkowych wskazówek dotyczących wynajmu kampera lub wycieczek, skontaktuj się ze mną.