Parę tygodniu temu obiecaliśmy, że wybierzemy się do australijskiej kawiarni, żeby pokazać Wam nasze jedno z naszych ulubionych ciast.
Fani czekolady i kokosu będą szczęśliwi. Najlepsze ciastka lamingtony w Melbourne inspirowane przepisem z Sydney! Zapraszamy!
Parę słów o lamington
Lamington to narodowe, australijskie ciastko.
Lammo ( skrót nazwy używany przez Australijczyków) to kwadratowy biszkopt z kremem, dżemem, oblany czekoladą i obsypany 3 rodzajami wiórków kokosowych. W “tańszej” wersji używa się tylko jednego rodzaju kokosu, a zamiast czekolady kakao.
Historia lamington
Opowieści kto, kiedy i jak pierwszy raz upiekł, podał i zjadł to ciastko znajdziecie wiele. Ta najczęściej opowiadana legenda głosi, że w 1900 roku Lady Lamington (żona gubernatora stanu Queensland Lord Charles Wallace Lamington) upuściła przypadkiem biszkopt do polewy czekoladowej, a następnie obsypała go kokosem. Przepis prawdopodobnie został opracowany przez francuskiego cukiernika Armand Galland, który przyjechał do Sydney w 1898 roku (a być może tu mu spadł biszkopt do czekolady) lub przez nauczycielkę gotowania Amy Schauer, która była zaprzyjaźniona z żoną polityka.
21 lipca od 2006 roku jest świętowany jako narodowy dzień lamington.
Najlepsze ciastka lamingtony w Melbourne (przepis z Sydney)
Od czasu do czasu odwiedzamy różne miejsce w Melbourne lub Sydney, gdzie szukamy inspiracji do artykułów o australijskiej kuchni. I tak pewnego dnia w kawiarni Ned’s w South Yarra spróbowaliśmy najlepsze lamingtony.
Od słowa do słowa z obsługą tej kawiarni okazało się, że właśnie trwa proces powstawania kolejnych kostek kokosowych.
Mieliśmy także przyjemność porozmawiać z przesympatyczną Lea, Francuzką, szefową cukierniczej części tego miejsca, która opowiedziała parę ciekawostek. W oryginalnej wersji przepisu lamingtony nie mają dżemu. Generalnie potrzebne są 2 dni na przygotowanie tego ciasta. Pierwszego dnia piecze się biszkopt i przekłada się warstwą kremu. Drugiego dnia przekłada się je dżemem, oblewa czekoladą i obsypuje wiórkami kokosu.
W Ned’s wypijecie także bardzo dobrą kawę oraz zjecie pyszny lunch i będziecie delektować się zdecydowanie najlepszymi ciastkami lamington w Melbourne.
Spróbujcie i dajcie znać czy smakowało.
Lea dodała, że zmodyfikowała przepis szefowej Flour and Stone z Sydney. Jakiś czas temu mieliśmy także przyjemność odwiedzić to miejsce – malutka piekarnia – cukiernia w centrum Woolloomooloo. Cudowne miejsce!
Gigantyczne lamingtony i ciekawostki
Największe ciasto lamington upieczono w Adelajdzie w 2015 roku, które mierzyło 1km, podzielone zostało 20 tysięcy kostek, użyto między innymi 400 kg mąki, pracowało przy tym 150 osób i zajęło im to 600 godzin pracy.
W stanie Queensland, na południowy-zachód od Gold Coast znajduje się piękny park narodowy Lamington nazwany na cześć wspomnianego na początku artykułu gubernatora Lamington.
Podobne ciastka przypominające lamingtony znajdziecie także w Republice Południowej Afryki nazywane ystervarkies czy w USA w mieście Cleveland. Podobne deser nazywany čupavci lub zwyczajnie kokosowe kostki znajdziecie w Chorwacji, Słowenii czy Serbii.
Przeczytaj nasz artykuł o innych australijskich rzeczach, które trzeba spróbować będąc w Australii: Tim Tam Orgasm, Tim Tam Explosion, Tim Tam Suck. 10 rzeczy, które warto spróbować w Australii.
Zapraszamy także do lektury: Wycieczki do Australii, 15 miejsc, które warto zobaczyć
